BMW R80RT to turystyk z innego świata. Zapomnij o przytłaczającej elektronice i pośpiechu [VIDEO]

BMW R80RT – klasyczna turystyka w pełnym tego słowa znaczeniu

W skrócie
  • Ten motocykl trzeba poznać - BMW R80RT potrafi zaskoczyć
  • Klasyczny turystyk do nieśpiesznego zdobywania świata
  • BMW R80RT w wersji Polizei [VIDEO]

W czasach, gdy motocykle coraz częściej przypominają komputery na kołach, a turystyka motocyklowa utożsamiana jest głównie z segmentem maszyn o mocy przekraczającej 150 KM, nietrudno zapomnieć, że jeszcze nie tak dawno długodystansowa jazda odbywała się w zupełnie innych warunkach i z zupełnie inną filozofią.

BMW R80RT – debiutujące w połowie lat 80. – jest znakomitym przykładem jednośladu, który nie tylko wpisywał się w tę tradycję, ale wręcz definiował, czym powinna być rasowa turystyka klasy średniej: bez przesadnego pośpiechu, z wyczuciem, z myślą o wytrzymałości, niezawodności i komforcie. BMW R80RT został zaprezentowany jako duchowy i technologiczny następca modeli R100RT i R80/7. Wprowadzony do produkcji w 1985 roku, miał być odpowiedzią BMW Motorrad na zmieniające się oczekiwania rynku – klienci poszukiwali motocykla pełnoprawnego turystycznie, ale bardziej przystępnego cenowo, lżejszego i nieco mniej skomplikowanego niż flagowe konstrukcje japońskiej konkurencji. Był to moment, w którym segment średniej klasy pojemnościowej zaczynał się specjalizować stając się przestrzenią dla jednośladów, które nie konkurowały z topowymi sportowo-turystycznymi modelami, ale oferowały realną wartość dla codziennych podróżników.

Najważniejsze informacje:

  1. Idealny motocykl do nieśpiesznej turystyki – świat zza kierownicy BMW R80RT wygląda zupełnie inaczej.
  2. BMW R80RT zadebiutował w połowie lat 80. ubiegłego wieku jako tani turystyk będący uzupełnieniem gamy.
  3. W ramie pracuje silnik bokser, który generuje moc 50 KM.

Prawdziwy rarytas na dwóch kołach. Obejrzyj koniecznie:

Niewysilona jednostka napędowa idealna do nieśpiesznego zwiedzania

Sercem R80RT jest jednostka, która w tamtym okresie była kwintesencją filozofii BMW – dwucylindrowy, chłodzony powietrzem silnik typu bokser o pojemności 798 cm3. Generuje 50 KM mocy przy 6500 obr./min i około 58 Nm momentu obrotowego przy 5000 obr./min. Parametry te z dzisiejszej perspektywy mogą wydawać się skromne, jednak w połączeniu z liniowym oddawaniem mocy i płaską krzywą momentu obrotowego, zapewniały niezwykle płynną i przewidywalną charakterystykę jazdy. Warto zauważyć, że R80RT wykorzystywał ten sam blok silnika, co inne modele serii R, jednak wyposażony był w nieco obniżone przełożenie w przekładni głównej, co miało na celu zrekompensowanie relatywnie niskiej mocy w zestawieniu z masą motocykla. Skrzynia biegów była 5-stopniowa. Dla wielu użytkowników zaskoczeniem był niski zakres obrotów, przy którym silnik pracował najwydajniej – okolice 4000 obr./min stanowiły optymalny punkt pracy, przy którym silnik był niemal całkowicie wolny od drgań.

Komfort i prostota kluczem do sukcesu

BMW R80RT wyposażono w ramę stalową typu double cradle, zapewniającą stabilność przy dużych prędkościach i neutralność w zakrętach. Z przodu zastosowano klasyczny widelec teleskopowy o średnicy 38 mm (w późniejszych wersjach powiększony do 41 mm), natomiast tył stanowił przełomowe wówczas rozwiązanie, czyli jednostronny wahacz z centralnym amortyzatorem gazowym. Było to rozwinięcie koncepcji znanej z modelu R80 G/S, które wprowadzało nową jakość w zakresie obsługi tylnego zawieszenia – prostszą konstrukcyjnie i łatwiejszą serwisowo.

Zawieszenie, choć z dzisiejszego punktu widzenia wydaje się niedostatecznie sztywne, zostało dobrane pod kątem komfortu turystycznego – i w tym aspekcie sprawdzało się znakomicie. Motocykl wręcz płynął po nierównościach, doskonale izolując kierowcę od większości niedoskonałości nawierzchni. Brak regulacji tłumienia czy sztywności w widelcu nie był przeszkodą, ponieważ domyślna charakterystyka zawieszenia była dobrze dostosowana do długodystansowej jazdy z bagażem i pasażerem.

Turysta z prawdziwego zdarzenia

Jedną z najbardziej wyróżniających cech modelu R80RT była pełna owiewka – identyczna w konstrukcji jak w większym R100RT. Była to duża, solidna osłona zapewniająca realną ochronę przed wiatrem, deszczem i chłodem. Przy prędkościach przelotowych 100–120 km/h owiewka gwarantowała zaskakująco stabilne warunki jazdy, a przy odpowiednim ułożeniu ciała kierowca mógł podróżować nawet w trudnych warunkach pogodowych bez potrzeby zakładania odzieży przeciwdeszczowej.

Niestety, owiewka miała również swoje wady – fabryczna szyba, choć skuteczna w ochronie, powodowała silne zniekształcenia obrazu przy patrzeniu przez jej powierzchnię. Kierowcy powyżej 175 cm wzrostu odczuwali także wyraźne uderzenia powietrza na wysokości kasku. Na wyposażeniu znajdowały się również seryjne kufry boczne, które choć lekkie i łatwe w demontażu, często krytykowano za przeciętną jakość wykonania i tendencję do wibracji przy niewielkim obciążeniu.

Nudny do granic możliwości?

Pod względem osiągów R80RT nie był motocyklem, który budził emocje. Prędkość maksymalna wynosiła około 160 km/h, a sprint do setki trwał nieco ponad 6 sekund. Charakterystyka jazdy była jednak niesamowicie liniowa i przewidywalna, co w długiej trasie przekładało się na spokój ducha i brak zaskoczeń. W zakrętach motocykl zachowywał się stabilnie, choć nie był przeznaczony do dynamicznego pokonywania łuków. Model ten potrafił jednak zaskoczyć swoją płynnością i łatwością prowadzenia, szczególnie biorąc pod uwagę masę własną przekraczającą 220 kg.

Układ hamulcowy składał się z dwóch tarcz z przodu i bębna z tyłu. Choć całkiem skuteczny, często krytykowano go za hałas – hamulce wydawały charakterystyczne piski, które nie wpływały na efektywność, ale znacznie obniżały komfort akustyczny jazdy. Ergonomia modelu R80RT była zaskakująco dobrze przemyślana. Pozycja kierowcy jest wyprostowana, z szeroką kierownicą i dobrze ukształtowanym siedzeniem – sprzyjała długim przebiegom. Zbiornik paliwa o pojemności 22 litrów zapewniał zasięg przekraczający 350 km, a niskie spalanie (ok. 5 l/100 km) czyniło R80RT motocyklem oszczędnym w eksploatacji.

BMW R80RT – motocykl, który zyskuje z każdym kilometrem

BMW R80RT to konstrukcja, która wymyka się dzisiejszym schematom. To motocykl wymagający od użytkownika zrozumienia, cierpliwości i gotowości na to, by pokochać go nie za to, czym jest na pierwszy rzut oka, ale za to, czym się staje po setkach wspólnych kilometrów. Nie imponuje przyspieszeniem, nie zachwyca bogactwem elektroniki, nie uzależnia wyświetlaczem TFT, ale daje coś, czego wielu nowoczesnym motocyklom po prostu brakuje: mechaniczną spójność, niezawodność i charakter. W swojej klasie R80RT był unikalny – i pozostał takim do dziś. Dla kolekcjonerów, pasjonatów klasycznej turystyki i wszystkich tych, którzy wierzą, że motocykle służą przede wszystkim do podróży, a nie do wyścigu, ten model jest cenną lekcją historii oraz manifestem motocyklowego rozsądku.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button